Kinga, to jest konstruktywna krytyka i nie chce Cię dołować/ wkurzać/ obrażać. Ciesz się, że w ogóle tu wchodzę i komentuję. Jeżeli zrobiłabyś jakąś pracę, która na serio by mi się spodobała, to bym to napisała, ale jeżeli nie chcesz, abym odwiedzała tego bloga, ok, możesz sobie nadal komentować własne notki udawając inną osobę.
Tak, wiem, że będziesz chciała usunąć ten komentarz.
Wiem, to było przejęzyczenie. Każdemu to się zdarza. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Zapomniałam dodać: Komentarze są po to, aby wyrażać w nich swoją opinię, a jeżeli Ci się to nie podoba, to mogę przytoczyć Ci pewne prawo z Konstytucji, chcesz? Myślę, że nie jest to potrzebne, więc, albo usuwasz moje komentarze, albo nie próbuj mi docinać, czy wkurzać się, że nie jesteś perfekcyjna. Według mnie nie potrafisz się pogodzić z tym, że komuś może nie za bardzo podobać się Twoja praca i dlatego nie wiem czemu w ogóle założyłaś bloga, skoro nie potrafisz sobie poradzić z taką... niedogodnością? Wadą?
To ty już przeczytałaś całą konstytucję w wieku 12 lat? Trzymam kciuki za twoją karierę. Na pewno będziesz dobrym karnistą lub konstruktywnym politykiem.
Nie ładnie Kiniu, toż to hańba. Taka uczennica i historii się nie uczy! No i co z Tobą będzie? Na początku olejesz historię, a potem? Może zamiast pisania bloga, robienia jakichś bzdetów w Gimpie i grania w stardoll weźmiesz się za naukę?
8 komentarzy:
Nie chcę się czepiać, ale przyjrzyj się dollce. Nie uważasz, że trochę tak nienaturalnie jest "ułożona"?
To się nie czepiaj!!!
Kinga, to jest konstruktywna krytyka i nie chce Cię dołować/ wkurzać/ obrażać. Ciesz się, że w ogóle tu wchodzę i komentuję. Jeżeli zrobiłabyś jakąś pracę, która na serio by mi się spodobała, to bym to napisała, ale jeżeli nie chcesz, abym odwiedzała tego bloga, ok, możesz sobie nadal komentować własne notki udawając inną osobę.
Tak, wiem, że będziesz chciała usunąć ten komentarz.
Kochana Wiciu:) nie ma słowa udawając tylko udając:)
Wiem, to było przejęzyczenie. Każdemu to się zdarza.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Zapomniałam dodać: Komentarze są po to, aby wyrażać w nich swoją opinię, a jeżeli Ci się to nie podoba, to mogę przytoczyć Ci pewne prawo z Konstytucji, chcesz? Myślę, że nie jest to potrzebne, więc, albo usuwasz moje komentarze, albo nie próbuj mi docinać, czy wkurzać się, że nie jesteś perfekcyjna. Według mnie nie potrafisz się pogodzić z tym, że komuś może nie za bardzo podobać się Twoja praca i dlatego nie wiem czemu w ogóle założyłaś bloga, skoro nie potrafisz sobie poradzić z taką... niedogodnością? Wadą?
To ty już przeczytałaś całą konstytucję w wieku 12 lat? Trzymam kciuki za twoją karierę. Na pewno będziesz dobrym karnistą lub konstruktywnym politykiem.
Nie ładnie Kiniu, toż to hańba. Taka uczennica i historii się nie uczy! No i co z Tobą będzie? Na początku olejesz historię, a potem? Może zamiast pisania bloga, robienia jakichś bzdetów w Gimpie i grania w stardoll weźmiesz się za naukę?
A i czy wiesz jakiej grubości jest konstytucja?
Prześlij komentarz